fbpx

Freelancer, agencja czy in-house marketer – kogo wybrać i dlaczego

Temat dzisiejszego wpisu często pojawia się w rozmowach z moimi klientami, gdy pracujemy nad strategią marketingową. Zastanawiamy się wtedy, czy lepiej zatrudnić marketera na stałe, skorzystać z usług agencji, czy może postawić na freelancera. Każda z tych opcji ma swoje unikalne plusy i minusy, a ja postaram się dzisiaj pomóc Ci wybrać to, co najlepiej sprawdzi się w Twoim biznesie.

Ten wpis powstał na podstawie 107. odcinka podcastu Growth Hacking Po Polsku. Jeśli wolisz słuchać niż czytać, możesz to zrobić, klikając powyżej, lub przechodząc do podcastu Growth Hacking Po Polsku na Twojej ulubionej platformie podcastowej.

Agencje marketingowe

Zalety:

Elastyczność zespołu: Agencje marketingowe oferują wyjątkową elastyczność. Zamiast zatrudniać jedną osobę, zyskujesz dostęp do całego zespołu, który może być skalowany w zależności od potrzeb Twojego projektu. Gdy Twój biznes się rozwija, agencja może szybko dostosować swoje zasoby, aby sprostać rosnącym wymaganiom.

Bogate doświadczenie: Agencje pracują z wieloma różnymi klientami, co oznacza, że mają za sobą setki zrealizowanych projektów. Dzięki temu dysponują szerokim wachlarzem doświadczeń i są w stanie wnieść do Twojego biznesu świeże, kreatywne pomysły, które mogą umknąć wewnętrznemu zespołowi.

Świeże spojrzenie: Zewnętrzne spojrzenie agencji pozwala na identyfikację nowych możliwości i wyzwań, których Ty sam, zanurzony w codziennych operacjach, możesz nie dostrzegać. Często takie spojrzenie prowadzi do odkrycia nowych dróg rozwoju dla Twojego biznesu.

Wady:

Wyższe koszty: Agencje marketingowe zazwyczaj oferują usługi na poziomie premium, co wiąże się z wyższymi kosztami. Często płacisz za dostęp do doświadczonego zespołu, ale rzeczywiste prace mogą być realizowane przez mniej doświadczonych członków zespołu.

Brak zaangażowania: Agencje mogą nie zawsze angażować się w Twój projekt tak głęboko, jak byś tego oczekiwał, zwłaszcza jeśli nie będziesz regularnie monitorować postępów i wyników. Po pierwszych miesiącach współpracy może zabraknąć inicjatywy z ich strony, jeśli nie będą motywowani do proaktywnego działania.

Ograniczona personalizacja: Agencje zazwyczaj oferują to, w czym się specjalizują, co może nie zawsze idealnie pasować do Twoich potrzeb. Istnieje ryzyko, że otrzymasz standardowe rozwiązania, które nie są w pełni dopasowane do specyfiki Twojego biznesu.

Freelancerzy

Zalety:

Większa elastyczność: Freelancerzy są bardziej elastyczni niż agencje. Mogą dostosować swoje podejście do Twoich unikalnych potrzeb i są mniej ograniczeni przez formalne procedury. Dzięki temu mogą bardziej wychodzić poza utarte schematy, co może być kluczowe, gdy potrzebujesz innowacyjnych rozwiązań.

Niższe koszty: Freelancerzy zazwyczaj oferują swoje usługi w niższej cenie niż agencje. Wynika to z mniejszej liczby pośredników i niższych kosztów operacyjnych, co pozwala na uzyskanie wsparcia eksperckiego w bardziej przystępnej cenie.

Działanie w małej skali: Freelancerzy chętniej podejmują się mniejszych zleceń, co jest korzystne, gdy potrzebujesz wsparcia tylko na kilka godzin w tygodniu. Agencje często nie podejmą się tak małych projektów, ale freelancerzy wprost przeciwnie – to ich specjalność.

Wady:

Ograniczony zakres kompetencji: Freelancerzy zazwyczaj specjalizują się w wąskim obszarze, co oznacza, że ich kompetencje mogą nie wystarczyć do obsługi bardziej złożonych projektów. Często trzeba zatrudniać kilku freelancerów, aby zrealizować pełen zakres działań marketingowych.

Przeciążenie pracą: Freelancerzy mogą mieć tendencję do przeciążania się pracą, biorąc na siebie więcej projektów, niż są w stanie obsłużyć. Brak formalnych struktur zarządzania projektami, jak w agencjach, może prowadzić do opóźnień i obniżenia jakości wykonanych prac.

Brak możliwości skalowania: Freelancerzy mają ograniczoną ilość czasu, co oznacza, że ich zdolność do skalowania działań jest mocno ograniczona. Jeśli Twój projekt nagle wymaga większych zasobów, freelancer może nie być w stanie sprostać tym wymaganiom.

In-house marketer

Zalety:

Pełne zaangażowanie: Marketer in-house jest całkowicie poświęcony Twojej firmie. Taki pracownik nie tylko zna Twój biznes od podszewki, ale także jest w stanie w pełni zintegrować strategię marketingową z innymi działaniami firmy, co prowadzi do spójniejszych i skuteczniejszych działań.

Szerokie podejście strategiczne: Zatrudniając T-shaped marketera, zyskujesz kogoś, kto nie tylko zna się na jednym aspekcie marketingu, ale potrafi łączyć różne elementy strategii, jak SEO, PPC, content marketing czy social media. Taki specjalista myśli długoterminowo i potrafi dostosować działania marketingowe do szerokich celów biznesowych.

Szybka reakcja na zmiany: In-house marketer jest na miejscu i jest w stanie szybko reagować na zmieniające się potrzeby firmy. Dzięki temu możesz być pewien, że marketing Twojej firmy jest elastyczny i zawsze dostosowany do aktualnych warunków rynkowych.

Wady:

Koszty rekrutacji i wdrożenia: Zatrudnienie marketera in-house wiąże się z wysokimi kosztami początkowymi – zarówno finansowymi, jak i czasowymi. Proces rekrutacji, wdrożenia i przystosowania nowego pracownika do specyfiki Twojej firmy może trwać tygodnie, a nawet miesiące.

Ryzyko wypalenia: Praca nad jednym projektem przez dłuższy czas może prowadzić do wypalenia zawodowego. Z czasem marketera in-house może przestać dostrzegać nowe możliwości, co może negatywnie wpłynąć na efektywność działań marketingowych.

Mniejsze doświadczenie: Marketerzy in-house mogą mieć mniej doświadczenia niż ich odpowiednicy pracujący w agencjach czy jako freelancerzy. Pracując w jednej firmie, zazwyczaj mają do czynienia z mniejszą liczbą przypadków, co może ograniczać ich perspektywę i elastyczność w podejściu do różnych wyzwań.

Którą opcję wybrać?

Każda z tych opcji – agencja, freelancer, czy in-house marketer – ma swoje miejsce w zależności od potrzeb Twojego biznesu. Kluczowe jest zrozumienie, czego dokładnie potrzebujesz i jakie są Twoje cele. Jeśli dopiero zaczynasz, freelancer może być świetnym rozwiązaniem. Jeśli Twój biznes szybko rośnie i potrzebujesz wsparcia na dużą skalę, agencja może być najlepszym wyborem. Natomiast jeśli chcesz budować długoterminową strategię marketingową, inwestycja w marketera in-house może się opłacić.

Jeśli nadal masz wątpliwości, jaką ścieżkę wybrać, zapraszam do kontaktu. W ramach Growth Planu mogę pomóc Ci strategicznie ułożyć działania marketingowe i znaleźć odpowiednie wsparcie – niezależnie od tego, czy będzie to agencja, freelancer, czy in-house marketer. 

W ramach Growth Planu oferujemy również pomoc w weryfikacji i rekomendacji sprawdzonych freelancerów i agencji, z którymi warto współpracować. Jeśli potrzebujesz wsparcia w znalezieniu odpowiedniego specjalisty lub agencji, zerknij tutaj.

A jeśli jesteś marketerem i chcesz rozwijać swoje umiejętności, zapraszam na kurs T-shaped, który pomoże Ci stać się wszechstronnym specjalistą gotowym na wyzwania współczesnego rynku. 

Marketer przyszłości — czyli dlaczego twoja firma potrzebuje T-Shaped marketera?

T-shaped marketer

Jeśli jesteście ze mną dłużej, to pewnie pamiętacie, że już wielokrotnie poruszałem temat T-shaped marketerów. To typ marketera, który od dawna uważam za niezbędny w firmach, ale dzisiaj jest on jeszcze bardziej potrzebny i będzie zyskiwał na znaczeniu w przyszłości.

Ten wpis nie powstaje przypadkowo. Rosnące potrzeby firm i klientów, szczególnie w Growth Planie, skłoniły mnie do stworzenia kompleksowego, sześciomiesięcznego kursu przygotowującego do pracy jako T-shaped marketer. Kurs ten zaczyna się od specjalizacji B2B, co oznacza, że przez pół roku będziemy szkolić marketerów do pracy w firmach B2B. Mam nadzieję, że ta pierwsza edycja nie będzie ostatnią i w przyszłości pojawią się kolejne specjalizacje, także dla firm e-commerce’owych czy B2C. Już teraz zapraszam na pierwszą edycję kursu. 

Kurs jest idealny dla marketerów, którzy chcą zdobyć nowe umiejętności i pracować w dynamicznych firmach B2B. Co więcej, absolwenci kursu mają szansę na atrakcyjne oferty pracy od razu po jego zakończeniu. Zapraszam również przedsiębiorców, którzy chcą wysłać swoich marketerów na kurs, aby zdobyli cenne umiejętności potrzebne w firmie.

Więcej szczegółów znajdziecie tutaj.

Ten wpis powstał na podstawie 106. odcinka podcastu Growth Hacking Po Polsku. Jeśli wolisz słuchać niż czytać, możesz to zrobić, klikając powyżej, lub przechodząc do podcastu Growth Hacking Po Polsku na Twojej ulubionej platformie podcastowej.

Kim jest T-Shaped marketer?

T-shaped marketer to osoba posiadająca szeroką wiedzę na temat różnych aspektów marketingu oraz kilka głębokich specjalizacji w wybranych obszarach. Wyobraź sobie literę „T”: pozioma kreska symbolizuje szeroki zakres wiedzy, podczas gdy pionowa kreska reprezentuje głębokie umiejętności w kilku kluczowych dziedzinach. Taki marketer potrafi łączyć różne elementy strategii marketingowej, tworząc spójny plan działania, który przynosi realne efekty.

Dlaczego T-Shaped marketer jest ważny dla firm?

  1. Szeroki zakres umiejętności: T-shaped marketerzy posiadają wiedzę z różnych dziedzin marketingu, co pozwala im na elastyczne podejście do problemów i skuteczne zarządzanie różnorodnymi kampaniami.
  2. Specjalizacja w kluczowych obszarach: Dzięki głębokim umiejętnościom w wybranych dziedzinach, tacy marketerzy mogą dokładnie analizować i optymalizować kluczowe aspekty strategii marketingowej, takie jak lead generation, content marketing czy SEO.
  3. Efektywność: T-shaped marketerzy są w stanie samodzielnie realizować większą część zadań, dzięki czemu zmniejszają potrzebę angażowania wielu różnych specjalistów i zwiększają efektywność działań marketingowych.
  4. Adaptacja do nowych technologii: W erze automatyzacji i sztucznej inteligencji, umiejętność korzystania z nowych technologii staje się kluczowa. T-shaped marketerzy potrafią wykorzystać narzędzia AI do tworzenia treści, analizy danych i optymalizacji kampanii.

Jak T-Shaped marketer wspiera rozwój firmy?

W tradycyjnym modelu, marketing często dzieli się na wyspecjalizowane działy, które mogą działać w izolacji, co prowadzi do niespójności w strategii i trudności w osiągnięciu zamierzonych celów. T-shaped marketerzy, dzięki swojej szerokiej wiedzy i umiejętnościom, mogą łączyć różne elementy marketingu, tworząc spójną i efektywną strategię.

Przykładowo, w firmach B2B, T-shaped marketerzy mogą skupić się na lead generation, content marketingu i dłuższych procesach sprzedażowych. Ich umiejętności pozwalają na kompleksowe podejście do kampanii marketingowych, co zwiększa szanse na sukces.

Wykorzystanie nowych technologii

Współczesny marketing coraz częściej opiera się na nowych technologiach, takich jak sztuczna inteligencja i automatyzacja. T-shaped marketerzy, dzięki swojej elastyczności i szerokiej wiedzy, są w stanie skutecznie wykorzystać te technologie. Mogą tworzyć treści za pomocą narzędzi AI, automatyzować procesy marketingowe i korzystać z algorytmów do optymalizacji kampanii.

Przyszłość marketingu

Rola T-shaped marketerów będzie rosła w przyszłości, ponieważ firmy coraz bardziej doceniają ich wszechstronność i efektywność. W dobie szybkich zmian technologicznych, umiejętność adaptacji i elastyczność stają się kluczowe. Inwestowanie w rozwój takich specjalistów może przynieść firmom znaczące korzyści i pozwolić na skuteczne zarządzanie kampaniami marketingowymi w dynamicznym środowisku.

Dlaczego T-Shaped marketerzy są niezbędni w twojej firmie?

W firmach, z którymi pracuję w ramach Growth Planu, często brakowało odpowiednich zasobów i dobrych T-shaped marketerów. Często mieliśmy specjalistów realizujących tylko jeden obszar lub agencje, którym firmy płaciły dziesiątki tysięcy złotych. Jednak brakowało marketerów, którzy mogliby codziennie realizować różnorodne działania marketingowe. To właśnie z tego powodu postanowiłem stworzyć intensywny i kompleksowy kurs, który przygotowuje T-shaped marketerów do pracy.

W ramach kursu T-Shaped Marketer, który trwa 24 tygodnie (6 miesięcy), uczestnicy będą realizować praktyczne projekty, zdobywając umiejętności niezbędne do efektywnego działania w firmach B2B. Kurs zawiera 10 praktycznych projektów, które tworzą portfolio, pomocne przy poszukiwaniu pracy lub udoskonalaniu swoich umiejętności w obecnym miejscu zatrudnienia. Pierwsza edycja kursu rozpocznie się we wrześniu 2024 roku i będzie poświęcona specjalizacji B2B, z planami rozszerzenia na inne modele biznesowe w przyszłości.

Jeżeli jesteś marketerem lub przedsiębiorcą, gorąco zachęcam do zapoznania się z kursem. Szczegóły znajdziesz tutaj.

Chętnie poznam Wasze zdanie na temat przyszłości marketingu i roli T-shaped marketerów w firmach. Od wielu lat wierzę w ten kierunek i jestem ciekaw, jak Wy to widzicie zarówno z perspektywy przedsiębiorców budujących swoje działy marketingu, jak i marketerów pracujących w tej branży.

Jaki format treści wybrać dla swojego biznesu?

W tym wpisie przeanalizuję trzy popularne formaty treści – blogi, podcasty i wideo – aby pomóc Ci zdecydować, który z nich najlepiej odpowiada potrzebom Twojego biznesu. Każdy z tych formatów ma swoje unikalne zalety i wady, a także różne możliwości w zakresie redystrybucji treści.

Ten wpis powstał na podstawie 105. odcinka podcastu Growth Hacking Po Polsku. Jeśli wolisz słuchać niż czytać, możesz to zrobić, klikając powyżej, lub przechodząc do podcastu Growth Hacking Po Polsku na Twojej ulubionej platformie podcastowej.

Blogi

Zalety blogów:

  1. Łatwość tworzenia: Blogi są stosunkowo proste do tworzenia. Dzięki narzędziom AI i automatyzacji proces pisania może być jeszcze bardziej efektywny.
  2. Delegowanie: Tworzenie treści na bloga można łatwo delegować, co sprawia, że Twój blog może być regularnie aktualizowany, nawet jeśli treści tworzy dla Ciebie ktoś inny.
  3. SEO: Blogi mają duży potencjał SEO. Dobre treści, zoptymalizowane pod wyszukiwarki, mogą generować ruch organiczny przez wiele lat.
  4. Evergreen Content: Dobre wpisy blogowe mogą być wartościowe przez długi czas, przyciągając ruch przez lata.

Wady blogów:

  1. Niska uwaga odbiorcy: Średni czas spędzany przez użytkowników na czytaniu bloga jest krótki, co utrudnia budowanie zaufania.
  2. Mniejszy potencjał wirusowy: Teksty rzadziej generują emocje i są mniej chętnie udostępniane niż treści wideo czy audio.
  3. Wysoka konkurencja: Blogowanie jest popularnym formatem, co oznacza dużą konkurencję w wielu niszach.

Podcasty

Zalety podcastów:

  1. Łatwość tworzenia: Podcasty są łatwiejsze i tańsze w produkcji niż wideo, wymagają mniej montażu i sprzętu.
  2. Duża uwaga odbiorcy: Podcasty są często słuchane podczas wykonywania innych czynności, co zwiększa czas kontaktu z treścią.
  3. Budowanie zaufania: Słuchanie głosu autora pomaga w budowaniu relacji i zaufania z odbiorcami.
  4. Evergreen Content: Starsze odcinki podcastów mogą być nadal wartościowe i przyciągać nowych słuchaczy przez długi czas.

Wady podcastów:

  1. Potrzeba sprzętu: Chociaż mniej wymagające niż wideo, podcasty wymagają dobrego mikrofonu i podstawowego montażu.
  2. Własna dystrybucja: Podcasty nie mają tak dużego wsparcia algorytmów rekomendacji jak YouTube czy Google, co oznacza, że trudniej jest dotrzeć do nowych słuchaczy bez aktywnego marketingu. Platformy podcastowe, takie jak Spotify, promują treści, ale w mniejszym stopniu niż wideo czy teksty w wyszukiwarkach, co sprawia, że własny marketing jest kluczowy.
  3. Ograniczona popularność: W niektórych niszach podcasty mogą nie być popularnym formatem, co utrudnia dotarcie do nowych odbiorców.

Wideo

Zalety wideo:

  1. Duża uwaga odbiorcy: Wideo przyciąga więcej uwagi niż blogi czy podcasty, łącząc dźwięk, obraz i tekst.
  2. Budowanie zaufania: Wideo umożliwia osobisty kontakt z odbiorcami, co przyspiesza budowanie zaufania.
  3. Algorytmy promujące: YouTube, jako druga największa wyszukiwarka, promuje dobrze zoptymalizowane treści wideo, zwiększając ich zasięg.
  4. Evergreen Content: Treści wideo mogą być wartościowe przez wiele lat, szczególnie w niszach o niskiej konkurencji.
  5. Redystrybucja: Wideo jest najlepszym formatem do redystrybucji na inne formaty.

Wady wideo:

  1. Trudność tworzenia: Wideo jest najtrudniejszym formatem do tworzenia, wymagającym profesjonalnego sprzętu i umiejętności montażu.
  2. Koszty produkcji: Produkcja wideo jest najdroższa spośród wszystkich omawianych formatów.

Wybór formatu treści

Przy wyborze formatu treści dla swojego biznesu, warto wziąć pod uwagę dwa kluczowe czynniki: regularność tworzenia i ocenę konkurencji. Wybierz format, w którym czujesz się komfortowo i który jesteś w stanie tworzyć regularnie. Zwróć też uwagę na to, gdzie znajduje się Twoja konkurencja i jak możesz się wyróżnić.

Pamiętaj również o eksperymentowaniu z różnymi formatami, aby znaleźć ten, który najlepiej odpowiada potrzebom Twojego biznesu i oczekiwaniom Twojej grupy odbiorców. Każdy format ma swoje unikalne zalety, a skuteczne wykorzystanie każdego z nich może znacząco przyczynić się do sukcesu Twojego content marketingu.

Na koniec, pamiętaj  o dystrybucji i redystrybucji treści. Nawet najlepsze treści mogą nie przynieść oczekiwanych efektów, jeśli nie zadbasz o ich promocję i wykorzystanie w różnych kanałach. Proces Content Machine może pomóc Ci w skutecznej dystrybucji i redystrybucji treści, zapewniając, że Twoje treści będą pracować na rzecz Twojego biznesu przez wiele miesięcy, a nawet lat. 

3 silniki wzrostów w biznesie

W dzisiejszym dynamicznym świecie biznesu, zrozumienie i wdrożenie skutecznych strategii wzrostu jest kluczowe dla osiągnięcia sukcesu. W tym wpisie omówię trzy podstawowe silniki wzrostu: Product-Led Growth (PLG), Sales-Led Growth (SLG) oraz Marketing-Led Growth (MLG). Każda z tych strategii ma swoje unikalne cechy i zastosowania, które mogą znacząco wpłynąć na rozwój Twojego biznesu.

Ten wpis powstał na podstawie 104. odcinka podcastu Growth Hacking Po Polsku. Jeśli wolisz słuchać niż czytać, możesz to zrobić, klikając powyżej, lub przechodząc do podcastu Growth Hacking Po Polsku na Twojej ulubionej platformie podcastowej.

1. Product-Led Growth (PLG)

Product-Led Growth to strategia, w której sam produkt staje się głównym narzędziem do pozyskiwania nowych klientów, angażowania ich oraz utrzymywania w firmie. Przykładem może być Slack, platforma komunikacyjna, która rozwija się dzięki kolaboracji użytkowników. Aby użytkownicy mogli w pełni korzystać z tego narzędzia, muszą zapraszać do niego innych, co naturalnie zwiększa liczbę użytkowników.

Kluczowe elementy PLG to:

UX (User Experience): Produkt musi być intuicyjny i łatwy w użyciu.

Time to Value: Szybkość, z jaką użytkownicy dostrzegają wartość produktu.

Mechanizmy wirusowe: Funkcje, które zachęcają użytkowników do dzielenia się produktem z innymi.

2. Sales-Led Growth (SLG)

Sales-Led Growth opiera się na bezpośrednich interakcjach między zespołem sprzedaży a klientami. To podejście jest powszechne w firmach B2B i usługowych, gdzie personalizacja oferty i budowanie relacji z klientem są kluczowe. Przykłady to agencje marketingowe czy firmy wdrożeniowe, które tworzą oferty dopasowane do specyficznych potrzeb klientów.

Kluczowe elementy SLG to:

Proces sprzedaży: Skuteczny i szczelny proces, który obejmuje prezentacje, negocjacje oraz personalizację ofert.

Metryki sprzedażowe: Wskaźniki takie jak czas zamknięcia transakcji, konwersja leadów oraz wielkość sprzedaży.

3. Marketing-Led Growth (MLG)

Marketing-Led Growth koncentruje się na skalowalnych kampaniach marketingowych, które budują rozpoznawalność marki i generują leady. Przykładem są duże marki jak McDonald’s czy Coca-Cola, które inwestują w szeroko zakrojone kampanie reklamowe, aby napędzać swój wzrost.

Kluczowe elementy MLG to:

Kampanie marketingowe: Intensywne działania marketingowe prowadzone na różnych kanałach.

Metryki marketingowe: Zasięg kampanii, liczba wygenerowanych leadów oraz ROI (zwrot z inwestycji).

Choć każda z tych strategii może być stosowana samodzielnie, w praktyce często się przenikają. Firmy mogą korzystać z elementów każdej z nich, aby stworzyć zintegrowaną strategię wzrostu. Na przykład, firma opierająca się na PLG może również prowadzić intensywne kampanie marketingowe (MLG) oraz wykorzystywać zespół sprzedaży (SLG) do zamykania większych transakcji.

Zrozumienie i odpowiednie zastosowanie jednego lub kilku z tych silników wzrostu może znacząco wpłynąć na rozwój Twojego biznesu. Kluczowe jest, aby być świadomym, który silnik najlepiej pasuje do Twojego modelu biznesowego i inwestować w odpowiednie obszary. Dzięki temu, Twoja firma będzie mogła rosnąć w sposób przewidywalny i skalowalny.

Jeżeli chcesz regularnie otrzymywać praktyczne porady dotyczące budowania wzrostów, zachęcam do dołączenia do mojego newslettera, który wysyłam co tydzień w środy. Możesz zapisać się tutaj.

Nisza czy szeroki rynek – co wybrać i dlaczego

GHPP 103

Ten wpis powstał na podstawie 103. odcinka podcastu Growth Hacking Po Polsku. Jeśli wolisz słuchać niż czytać, możesz to zrobić, klikając poniżej, lub przechodząc do podcastu Growth Hacking Po Polsku na Twojej ulubionej platformie podcastowej.

GHPP 103

Wybór między niszowym a szerokim biznesem to jedna z kluczowych decyzji, przed którą staje wielu przedsiębiorców. W tym wpisie przeanalizuję zalety i wady obu podejść oraz podpowiem, które z nich może być korzystniejsze w zależności od sytuacji.

Czym jest niszowy biznes?

Niszowy biznes koncentruje się na specyficznej grupie odbiorców z unikalnymi potrzebami, które nie są w pełni zaspokajane przez ogólny rynek. Firmy działające w niszy oferują produkty lub usługi dostosowane do tej konkretnej grupy, co pozwala im na lepsze spełnienie jej wymagań. 

Przykład: Agencja marketingowa specjalizująca się wyłącznie w tworzeniu stron internetowych dla kancelarii prawnych. 

Zalety niszowego podejścia

Specjalizacja i ekspertyza
Działając w konkretnej niszy, firma zdobywa głęboką wiedzę na temat specyficznych potrzeb i wyzwań swoich klientów. Idąc dalej przykładem, agencja marketingowa skupiona na kancelariach prawnych zna szczegółowo przepisy dotyczące reklamy prawniczej w Polsce i wie, jakie strategie są skuteczne w tej branży.

Łatwość w uproduktowieniu
Wysoka powtarzalność procesów w niszowym biznesie ułatwia optymalizację i standaryzację usług, co przekłada się na wyższą jakość i efektywność operacyjną. Agencja tworząca tylko strony internetowe dla prawników może ciągle doskonalić ten sam proces, co pozwala jej na szybkie i skuteczne realizacje.

Wyższe marże
Specjalizacja pozwala na lepsze dopasowanie ofert do potrzeb klientów, co często pozwala na wyższe ceny i lepsze marże. W przykładzie agencji marketingowej dla prawników, znajomość specyfiki branży umożliwia oferowanie bardziej zaawansowanych usług, za które można pobierać wyższe opłaty.

Lepsza komunikacja z klientami
Skupienie na konkretnej grupie odbiorców umożliwia bardziej precyzyjne i skuteczne komunikowanie wartości oferty. Agencja marketingowa dla prawników może bezpośrednio adresować problemy i potrzeby prawników w swojej komunikacji marketingowej, co zwiększa szanse na pozyskanie klientów.

Wady niszowego podejścia

Ograniczona baza klientów
Wybór zbyt wąskiej niszy może prowadzić do szybkiego nasycenia rynku i trudności w dalszym skalowaniu biznesu. Agencja marketingowa skupiona tylko na kancelariach prawnych w Warszawie może szybko napotkać na barierę wzrostu, jeśli rynek zostanie nasycony.

Ryzyko przestrzelenia niszy
Zła weryfikacja rynku może skutkować wyborem niszy, która nie generuje wystarczających przychodów. Jeżeli agencja marketingowa ograniczy się do zbyt małej liczby potencjalnych klientów, może mieć trudności z osiągnięciem satysfakcjonujących wyników finansowych.

Zalety szerokiego podejścia

Większa baza klientów
Operowanie na szerokim rynku daje dostęp do większej liczby potencjalnych klientów i ułatwia skalowanie biznesu. Agencja marketingowa oferująca szeroki wachlarz usług marketingowych dla różnych branż ma znacznie większy rynek do obsłużenia.

Dywersyfikacja oferty i przychodów
Szeroka gama usług i produktów zmniejsza ryzyko biznesowe związane z wprowadzeniem nowych technologii lub zmianami rynkowymi. Na przykład, jeśli rynek stron internetowych stanie się nasycony lub zmienią się preferencje klientów, agencja oferująca także reklamy, email marketing czy PR, może z łatwością przenieść się na inne usługi.

Wady szerokiego podejścia

Mocniejsza konkurencja
Rywalizacja na szerokim rynku wymaga większych zasobów na marketing i sprzedaż, co jest szczególnie trudne dla małych firm z ograniczonym budżetem. Agencja marketingowa oferująca szeroki zakres usług musi konkurować z wyspecjalizowanymi firmami, które mają przewagę dzięki swojej specjalizacji.

Brak specjalizacji
Brak wąskiej specjalizacji może prowadzić do niższej jakości usług i mniejszej skuteczności w zaspokajaniu specyficznych potrzeb klientów. Klienci mogą woleć współpracować z agencją, która specjalizuje się w ich branży, nawet jeśli jest droższa.

Jak dokonać wyboru?

Decyzja między niszowym a szerokim podejściem powinna zależeć od kilku kluczowych czynników:

🔹 Typ produktu lub usługi
Niektóre produkty i usługi lepiej sprzedają się w niszach, gdzie można łatwiej zbudować ekspertyzę i zaufanie klientów.

🔹 Zasoby i kapitał
Firmy z ograniczonymi zasobami i kapitałem mogą mieć trudności z konkurowaniem na szerokim rynku, dlatego lepszym wyborem może być nisza.

🔹 Cele biznesowe
Długoterminowe cele firmy, takie jak osiągnięcie wysokiej wartości rynkowej, mogą wpływać na decyzję o wyborze niszy lub szerokiego rynku.

🔹 Ryzyko i zmiany rynkowe
Niszowy biznes może być bardziej podatny na zmiany technologiczne lub rynkowe, co warto wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji.

Podsumowanie

Zarówno niszowy, jak i szeroki biznes mają swoje zalety i wady. Wybór między nimi powinien być starannie przemyślany i dostosowany do specyficznych warunków i celów firmy. Niszowe podejście może być korzystne dla firm z ograniczonymi zasobami i chęcią budowania głębokiej ekspertyzy w wąskim zakresie. Z kolei szerokie podejście może być lepsze dla firm z większym kapitałem i ambicjami skalowania na większą skalę.

Moje 10 narzędzi biznesowych na 2024 rok

Narzędzia dla biznesu na 2024

W tym odcinku podcastu omawiam 10 narzędzi biznesowych, z które dołożyłem do mojego „tech stacku” w ostatnich miesiącach i korzystam z nich niezwykle intensywnie.

To oczywiście nie wszystkie, jakie wykorzystuję. Możesz zerknąć także do materiału, gdzie polecałem 12 narzędzi biznesowych na rok 2023. Ponad połowa z nich wciąż jest w codziennym użyciu w moich projektach.

Tymczasem lecimy ze świeżą porcją narzędzi.

Notion (+ Notion Calendar)

Trudno powiedzieć, czym tak naprawdę jest Notion. W moim przypadku stanowi bazę wiedzy zarówno dla metodyki Growth Plan (z której korzystają również firmy budujące wzrosty w oparciu o GP) jak i personalne centrum dowodzenia notatkami i myślami.

Jednak wiele firm wykorzystuje Notion także jako np. narzedzie do zarządzania firmą i projektami (zespołowo).

Miro

Narzędzie, na którym przeprowadzane są w ostatnich miesiącach wszystkie warsztaty indywidualne Growth Plan i konsultacje.

Pozwala na wizualizowanie Twoich myśli, tworzenie map myśli, diagramów, lejków sprzedaży, procesów i wiele więcej.

Własne GPTs

GPTs to możliwość tworzenia swoich własnych chatów w ramach ChatGPT.

Możesz „wytrenować” swojego własnego asystenta, który pozwoli Ci na realizowanie konkretnych zadań w sposób i w stylu jakiego oczekujesz.

Perplexity

Jeśli chcesz poznać inne „chatowe” rozwiązania AI poza ChatGPT, to koniecznie sprawdź Perplexity, który łączy kilka silników AI, pomiędzy którymi możesz się przełączać.

Camtasia

Kombajn do tworzenia filmów typu screenshare, daje zupełnie inne możliwości i jakość w porównaniu do on-line rozwiązań takich jak Loom.

Opus Pro

Narzędzie które zmieni jedno długie wideo w kilkanaście lub kilkadziesiąt krótkich klipów wraz z napisami. Automatycznie, dzięki AI.

Capgo

Narzędzie do research i tworzenia baz danych z mocą AI. Podaj kategorie danych, których potrzebujesz, a narzędzie zrobi research i uzupełni wskazane kolumny za Ciebie.

Encharge

Platforma do e-mail marketingu i e-mail marketing automation. Bardzo duże możliwości budowania automatycznych schematów i triggerów, które te schematy wywołują. Platforma działa także w oparciu o webhooki co może być istotne dla wielu integracji z mniej popularnymi rozwiązaniami.

Ubersuggest

Ubersuggest to proste narzędzie do researchu potencjału konkretnych fraz w wynikach wyszukiwania Google.

Narzędzie w porównaniu do konkurencji oferuje bardzo dobre plany cenowe, oferowane w modelu jednorazowej płatności, a nie subskrypcji miesięcznej.

EasyCart

Koszyk, który jest nakładką na platformę Stripe, a który moim zdaniem oferuje najlepszy UX i optymalizację konwersji ze wszystkich rozwiązań dostępnych na polskim rynku.

Value Proposition – jak stworzyć propozycję wartości firmy

Propozycja wartości

Ten wpis powstał na podstawie 94 odcinka podcastu Growth Hacking Po Polsku o tworzeniu value proposition w 6 krokach. Jeśli wolisz słuchać niż czytać, możesz to zrobić, klikając poniżej, lub przechodząc do podcastu Growth Hacking Po Polsku na Twojej ulubionej platformie podcastowej.

Co to jest Value Proposition (Propozycja wartości)

Propozycja wartości w biznesie to kluczowy element, który definiuje, dlaczego klienci powinni wybrać dany produkt lub usługę. Jest to unikalna kombinacja korzyści, które firma oferuje swoim klientom, aby zaspokoić ich potrzeby lub rozwiązać ich problemy. Propozycja wartości nie tylko opisuje, co firma oferuje, ale także wyróżnia ją na tle konkurencji, podkreślając unikalne cechy i zalety produktu lub usługi.

Efektywna propozycja wartości powinna być jasna, przekonująca i bezpośrednio adresować potrzeby i oczekiwania klienta. Powinna również wyjaśniać, w jaki sposób produkt lub usługa przynosi wartość, na przykład poprzez oszczędność czasu, redukcję kosztów, poprawę jakości życia, innowacyjność, czy dostępność unikalnych funkcji.

Przykładowo, firma oferująca ekologiczne produkty do czyszczenia może posiadać propozycję wartości, która skupia się na korzyściach zdrowotnych i środowiskowych ich produktów, wyróżniając się w ten sposób na rynku. W tym przypadku, propozycja wartości może brzmieć: „Oferujemy naturalne, bezpieczne dla środowiska produkty do czyszczenia, które chronią zdrowie Twojej rodziny i planety.”

W skrócie, propozycja wartości jest sercem strategii marketingowej firmy, pomagając przyciągnąć i zatrzymać klientów poprzez wyraźne komunikowanie unikalnych korzyści, które oferuje.

Proces Tworzenia Value Proposition

Budowanie silnej i przekonującej propozycji wartości jest niezbędne w dzisiejszym świecie marketingu i sprzedaży online. Jest to klucz do skutecznego przyciągania i utrzymywania klientów. W tym artykule, przeprowadzimy Cię przez szczegółowy proces tworzenia unikalnej propozycji wartości, krok po kroku.

Krok 1: Zidentyfikuj Negatywne Konsekwencje

Rozpocznij od zastanowienia się nad tym, jak brak Twojego produktu lub usługi może negatywnie wpłynąć na życie lub biznes klienta. Pytaj, co się stanie, gdy klient nie korzysta z Twojej oferty – czy straci czas, pieniądze, czy też inne szanse? To zrozumienie pozwoli Ci lepiej podkreślić wartość, którą wnosi Twój produkt.

Krok 2: Znajdź Wyzwalacze Decyzji

Określ konkretne sytuacje lub momenty, które skłaniają klientów do poszukiwania rozwiązań, jakie oferujesz. Czy są to określone wydarzenia życiowe, problemy biznesowe, czy też inne wyzwania? Zrozumienie tych wyzwalaczy pozwala na lepsze dopasowanie komunikacji i prezentację Twojego produktu jako rozwiązania tych konkretnych problemów.

Krok 3: Prezentuj Rozwiązanie

Skup się na tym, jak Twój produkt lub usługa rozwiązuje konkretne problemy klientów. Podkreśl unikalne cechy i funkcje, które wyróżniają Cię na rynku. To krok, w którym konkretne cechy Twojego produktu przekładają się na realne korzyści dla klienta.

Krok 4: Wyróżnij Realne Korzyści w swoim Value Proposition

Teraz nadszedł czas, aby skoncentrować się na bezpośrednich korzyściach płynących z Twojego produktu. Jakie są namacalne wyniki korzystania z Twojej oferty? Czy klient zaoszczędzi czas, zwiększy dochody, czy poprawi jakość życia? Użyj emocjonalnego języka i opowiadaj historie, które rezonują z Twoją grupą docelową.

Krok 5: Podkreśl Pogłębione Korzyści

Pomyśl o głębszych potrzebach i emocjach, które zaspokaja Twój produkt. Jak klient chce się czuć po zakupie? Czy szuka bezpieczeństwa, prestiżu, czy spokoju ducha? W tym kroku chodzi o połączenie funkcjonalnych korzyści z emocjonalnymi wartościami, które są ważne dla Twoich klientów.

Krok 6: Sformułuj Ostateczną Propozycję Wartości

Wykorzystaj zebrane informacje, aby stworzyć przekonującą i spójną propozycję wartości. Pamiętaj, aby była ona jasna, zwięzła i przemawiała bezpośrednio do potrzeb i pragnień Twojej grupy docelowej. Twoja propozycja wartości powinna wyraźnie komunikować, dlaczego Twój produkt jest najlepszym rozwiązaniem dla potencjalnego klienta.

Value proposition – zakończenie

Pamiętaj, że budowanie propozycji wartości to ciągły proces. W miarę jak Twoja firma i rynek się rozwijają, Twoja propozycja wartości również powinna ewoluować. Regularnie wracaj do tych kroków, aby upewnić się, że Twoja propozycja wartości jest nadal aktualna, przekonująca i odpowiednia dla Twojej grupy docelowej. Dobrze skonstruowana propozycja wartości jest kluczem do sukcesu w dzisiejszym zatłoczonym świecie cyfrowym.

Budowanie propozycji wartości to także jeden z elementów, którym zajmujemy się podczas budowania wzrostów w ramach metodyki Growth Plan. Jeśli chcesz zbudować swoją strategię, korzystając z mojej metodyki i indywidualnego wsparcia, możesz umówić rozmowę tutaj.

Model abonamentowy w firmie – 9 sposobów

model abonamentowy w biznesie

Model abonamentowy na dobre zagościł w nawykach konsumentów. Subskrypcyjnie płacimy za telefony, serwisy streamingowe, software firmowy, czy samochody.

Dlaczego Twoja firma również nie miałaby skorzystać z tego podejścia? 

Wersja podcastowa

93 odcinek podcastu Growth Hacking Po Polsku

Co daje model abonamentowy?

➡ Po pierwsze subskrypcja może pozytywnie wpływać na lifetime value w Twojej firmie. Nie zawsze rzecz jasna tak będzie, ale w wielu przypadkach ten typ rozliczeń z klientami, mimo mniejszych kwot startowych, może długoterminowo skłonić do wydawania w Twoim biznesie więcej.

➡ Po drugie model abonamentowy w wielu przypadkach znacząco poprawia konwersję zakupową. 

Twoi klienci zamiast dużej, jednorazowej kwoty, mogą zacząć korzystać z produktu lub usługi za znacznie mniejsze pieniądze. 

➡ Po trzecie abonament to przewidywalność. Zamiast każdego miesiąca zaczynać walkę o klientów od nowa, startujesz z poziomu wypracowanego w poprzednim okresie. Twój biznes może rosnąć dynamicznie, nawet jeśli nie pozyskujesz dużej liczby nowych klientów (o ile utrzymanie klienta działa w Twojej firmie świetnie). 

9 sposobów na wprowadzenie modelu abonamentowego w Twojej firmie

Może wydawać się, że abonament to model biznesowy zarezerwowany tylko dla bardzo specyficznych branż wymienionych na początku. 

Pokażę Ci jednak, że subskrypcję możesz wprowadzić również w bardzo tradycyjnym biznesie czy e-commerce i to na wiele różnych sposobów. 

Dodatkowa usługa zapewniająca bezpieczeństwo i spokój

To rozwiązanie jest idealne dla tych, którzy oferują jednorazowe usługi i nie chcą lub nie mogą tego zmieniać.

Przykładowo, jeżeli Twoja firma tworzy strony internetowe, możesz rozważyć dodanie do swojej oferty abonamentu na aktualizację i robienie kopii bezpieczeństwa strony. Taka usługa nie tylko zwiększy Twoje przychody, ale także zapewni klientom dodatkowe poczucie bezpieczeństwa i spokoju.


Usługa jako abonament

Nawet usługi, które tradycyjnie są oferowane jako jednorazowe, takie jak budowa strony czy sklepu internetowego, mogą być sprzedawane w formie abonamentu.

Zamiast jednorazowej opłaty, klienci mogą płacić Ci regularnie, na przykład 200 zł miesięcznie, utrzymując stronę przez średnio 3 lata. Taki model ma wiele zalet, takich jak niższa bariera wejścia dla klienta oraz możliwość oferowania ciągłego wsparcia.


Model subskrypcyjny dla fizycznych produktów

Nawet jeśli Twoja firma sprzedaje produkty fizyczne, które są „zużywalne” w stosunkowo krótkim czasie, możesz rozważyć wprowadzenie abonamentu.

Przykładem może być tutaj Dollar Shave Club, firma sprzedająca maszynki do golenia w abonamentowym modelu sprzedaży. Innym ciekawym modelem są subskrypcyjne boxy, za które odbiorcy płacą abonament, ale nie wiedzą, co będzie znajdowało się w środku.

Model SAAS

Przykład biznesu SAAS

Jeśli już teraz sprzedajesz oprogramowanie, możesz przemyśleć przejście do modelu software as a service (SAAS). Zamiast udostępniania oprogramowania za jednorazową opłatą, dajesz do niego dostęp na tak długo, jak długo klient opłaca abonament.

SAASy to także ciekawa opcja dla biznesów usługowych na poszerzenie swojej działalności o software. Mimo że całość może brzmieć przerażająco, pamiętaj o dwóch rzeczach: po pierwsze, software, który sprzedajesz, może rozwiązywać jeden prosty problem i być mało skomplikowany technicznie. Po drugie, rozwiązania no-code i narzędzia AI umożliwiają dziś budowanie takich rozwiązań dla firm, które nie są biznesami programistycznymi.

Affiliacja SAAS

Mały twist do poprzedniego modelu. Prawda jest taka, że aby zarabiać na SAAS, wcale nie musisz tworzyć własnego SAAS. Wiele popularnych rozwiązań działających w tym zakresie będzie płaciło Ci comiesięczną prowizję za przyprowadzenie do nich klienta.

Załóżmy, że wciąż sprzedajesz strony internetowe za jednorazową opłatę. Jednak klient, który kupuje od Ciebie stronę, potrzebuje hostingu, narzędzi analitycznych, wtyczek do swojego nowego WordPressa czy narzędzi do SEO. Wszystkie kategorie tych rozwiązań mogą płacić Ci abonamentową prowizję. Tego typu prowizje zazwyczaj oscylują między 20 a 50% i często oferowane są dożywotnio (tak długo jak polecona przez Ciebie osoba korzysta z danego narzędzia).

Model abonamentowy w membership

Kolejnym interesującym przykładem biznesu abonamentowego, który możesz zbudować w przypadku niemal każdego biznesu, to membership. To po prostu zamknięte, tematyczne społeczności, za dostęp, do których pobierasz comiesięczne opłaty.

Ta opcja dostępna jest nawet dla bardzo tradycyjnych i bardzo jednorazowych biznesów. Załóżmy, że zajmujesz się budową domów – oprócz ich stawiania, możesz stworzyć społeczność osób przygotowujących się do tego tematu. Najpewniej mają oni wiele pytań.

Klub VIP

To ciekawy model stosowany między innymi przez linie lotnicze. Zakłada abonamentowy zakup karty/członkostwa w zamian za zniżki i inne przywileje w ramach danej marki. Ciekawostka statystyczna jest taka, że bardzo duży procent odbiorców korzystających z tego typu rozwiązań, nigdy nie sięga po przysługujące im benefity.

Biznes all in one

Ciekawy model, który dobrze znasz np. z aplikacji takich jak Netflix czy Spotify. Płacisz abonament i otrzymujesz dostęp do całej biblioteki zasobów.

Model ten możesz jednak przenieść także do bardziej tradycyjnych biznesów. Załóżmy, że jesteś twórcą kursów online i w swojej ofercie posiadasz ich 10. Zamiast oferować każdy z osobna za kilkaset złotych, możesz zaproponować odbiorcom abonament z dostępem do wszystkich programów w ramach jednej, comiesięcznej opłaty.

Subskrypcja bez limitu

Przykład subskrypcyjnego modelu bez limitów

Na koniec jeszcze jeden ciekawy model dla biznesów usługowych. Zamiast rozliczania per projekt, możesz rozliczać się abonamentowo oferując… nieograniczoną liczbę realizowanych zadań.

Wyobraź sobie, że jesteś grafikiem. Twój klient, zamiast płacić za każdą grafikę lub godzinę Twojej pracy płaci konkretną kwotę co miesiąc za wybrany pakiet. Niezależnie czy wykonałeś 20 projektów graficznych czy… 0. Brzmi jak szalony pomysł, ale w praktyce, to model, który rośnie bardzo szybko. Zobacz przykłady takich (szybkorosnących) biznesów jak Design Pickle czy Video Husky.

Subskrypcja jako model biznesowy – podusmowanie

Wprowadzenie modelu abonamentowego w Twojej firmie może przynieść wiele korzyści. Przede wszystkim, model ten pozwala na zwiększenie wartości życiowej klienta (LTV), co przekłada się na stabilniejsze i przewidywalne przychody. Dodatkowo abonament obniża barierę wejścia dla klienta, co może przyciągnąć większą liczbę osób zainteresowanych Twoją ofertą.

Różne formy modelu abonamentowego omówione w powyższym wpisie pozwalają na dostosowanie tej strategii do specyfiki Twojego biznesu.

Pamiętaj, że kluczem do sukcesu jest zrozumienie swojego biznesu i potrzeb swoich klientów. Wybierz model, który najlepiej spełni te potrzeby i pozwoli Ci zbudować długotrwałe, satysfakcjonujące relacje z klientami. Wdrożenie modelu abonamentowego może być krokiem, który zrewolucjonizuje Twój biznes i przyczyni się do jego długoterminowego sukcesu.

Drugie życie dla starych treści

Jak sprawić, żeby twoje stare treści, które nie generują już efektów biznesowych, mogły ponownie pracować na Twój biznes?

Dziś porozmawiamy o kilku sposobach, by to osiągnąć. 

Posłuchaj w podcaście GHPP

Jeśli wolisz posłuchać wersji podcastowej odtwórz plik powyżej.

Jak działa „Content Machine”?

Content Machine to mój autorski proces redystrybucji treści, dzięki któremu jeden odcinek mojego podcastu zamieniany jest w 30-50 różnych kawałków, które pracują przez kilka miesięcy (użyj kodu promocyjnego GHPP, by skorzystać ze zniżki dla czytelników!).

Jest to intensywny proces, który wyciśnie maksimum biznesowych możliwości z każdej treści, którą publikujesz. Proces ten dotyczy zarówno treści publikowanych na bieżąco, ale pomaga także wykorzystać te treści, które wydawać by się mogło zakończyły już swoją pracę. Dziś porozmawiamy o tej drugiej kategorii. 

Jak wykorzystać stare treści

Moje podejście do redystrybucji dzieli się na dwie fazy.

➡ To, co się dzieje przez kilka miesięcy świeżo publikacji głównej treści. Czyli tworzenie nowych formatów ich dystrybucja i redystrybucja.

➡ Druga faza to dawanie drugiego życia tym treściom, które pojawiły się już jakiś czas temu.

Dzisiaj skupimy się na drugiej fazie.

Pokażę Ci 4 przykładowe sposoby wykorzystania tych “zakurzonych” treści, które albo mają już za sobą kilka miesięcy ciężkiej pracy (o ile masz wdrożony dobry proces redystrybucji treści), albo nie robiły tego w ogóle i po prostu opublikowane kurzyły się i nigdy nie miały okazji przyczynić się do lepszych wyników w Twojej firmie. 

1. Bundlowanie treści jako lead magnet

Pierwszy sposób, który naprawdę przekłada się na ożywienie starych treści, szczególnie pisanych, to bundlowanie. W skrócie, chodzi o „paczkowanie” starych treści jako lead magnet, ale w nowej formie.

Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z tym terminem, polecam odsłuchanie 87 odcinka podcastu Growth Hacking Po Polsku

Podstawowy zamysł jest taki: skorzystaj z treści, które już masz, i zapakuj je w nowy format, który można łatwo udostępnić jako lead magnet.

Przykład: stwórz e-booka z bloga

Załóżmy, że na twoim blogu masz wiele postów na konkretny temat. 

Posty te mogą być przekształcone w ebooka, który następnie można zaoferować jako darmowy lead magnet.

Możesz skorzystać z narzędzi takich jak Canva, aby stworzyć atrakcyjny design dla swojego e-booka. Wybierz szablon, który pasuje do twojego brandu, a następnie wrzuć tam swoje treści. 

Może to być pakiet artykułów, które skupiają się na konkretnym temacie. 

2. Recykling treści evergreen

Druga strategia, której możemy używać, to recykling treści evergreen, czyli takie, które pozostaną aktualne i ważne niezależnie od upływu czasu. Metoda ta pozwoli stworzyć Ci angażujący odbiorców plan treści, który publikowany będzie automatycznie przez… wiele lat!

Analiza i wybór treści

Co kilka miesięcy, warto usiąść i przeanalizować swoje treści, które były publikowane w różnych formatach i kanałach. Następnie, wybrać te, które dobrze zadziałały i ustawić je jako treści evergreen do publikacji, zwłaszcza jeśli dotyczą one social media.

Aby zrobić to łatwo i automatycznie skorzystaj  z narzędzi jak Publer. Wybierz treści, które dobrze radziły sobie w przeszłości i ustaw ich powtarzanie co kilka miesięcy.  

Jak często publikować posty ponownie?

Sugeruję, by było to od 3 do 12 miesięcy. Taki cykl możesz powtarzać 3-10 razy. W praktyce oznacza to, że Twoja treść będzie publikowana ponownie nawet po kilku latach!

Czasami warto również testować treści, które nie poradziły sobie za dobrze za pierwszym razem, ale uważasz, że mają potencjał. Być może nie trafiłeś z timingiem lub nie wstrzeliłeś się w algorytmy, ale warto dać im drugą szansę.

Nie obawiaj się recyklingu treści. Możliwe, że niektórzy odbiorcy pamiętają post sprzed kilku miesięcy, ale wielu innych go nie widziało lub dawno o nim zapomniało.

Zaletą tego podejścia jest to, że z czasem stworzysz swoisty efekt kuli śnieżnej. Masz zarówno nowe treści, które publikujesz, ale również treści evergreen, które są publikowane automatycznie co jakiś czas.

3. Redystrybucja treści w newsletterze

Ta metoda polega na wykorzystaniu newslettera jako platformy do redystrybucji treści. To bardzo łatwy i skuteczny sposób na ponowne wykorzystanie różnych formatów treści, który może pomóc ci zwiększyć zasięg i zaangażowanie.

Redystrybucję treści w kanale e-mail możesz przeprowadzić na trzy sposoby.

Treści wysyłane regularnie w newsletterach – to wiadomości, które tworzysz i wysyłasz do swoich subskrybentów na bieżąco. Sprawdzi się to szczególnie dobrze dla treści, które nie są evergreen – masz wtedy większą kontrolę nad tym kiedy odbiorca zapoznaje się z daną treścią (i serwujesz tylko to, co jeszcze jest aktualne).

Treści w marketing automation – jeśli tworzysz kolejki automatyczne, to możesz dodać do nich swoje evergreenowe blogi, podcasty czy wideo, które bez Twojego udziału w regularny sposób będą docierały do nowych użytkowników.

Treści w wiadomościach powitalnych – umieść treści w wiadomości po zapisie na newsletter, webinar czy jakiejkolwiek innej akcji w Twoich lejkach sprzedaży. Podobnie jak w przypadku punktu wyżej będzie to sposób, który dostarczy ruch do Twoich treści w sposób automatyczny i regularny. 

4. Archiwum newslettera

Jeśli wysyłasz wartościowe newslettery i robisz to od dłuższego czasu, to tworzenie archiwum wszystkich wpisów jest świetnym pomysłem na dodatkową wartość dla odbiorców i drugie życie dla wysyłek newsletterowych.

Newslettery to świetny kanał, ale ich minus to fakt, że treści “umierają” stosunkowo szybko. Wysyłasz e-maila i jeśli odbiorca nie przeczyta go w ciągu najbliższych kilku godzin to szanse, że przeczyta go kiedykolwiek, drastycznie spadają. 

Archiwum to po prostu zbiór wszystkich e-maili zebranych na dowolnej platformie on-line. Możesz dać do niej dostęp bez ograniczeń, a możesz także potraktować jako kolejny lead magnet czy nawet pobierać pieniądze od Twoich klientów za dostęp!

5. Linkowanie wewnętrzne

Linkowanie wewnętrzne to sposób zarówno na generowanie ruchu z jednej treści do innej, ale także ważny czynnik SEO, który może poprawić widoczność Twoich wpisów w wyszukiwarce Google. 

Jeżeli na przykład posiadasz artykuł blogowy, który napisałeś pięć lat temu, a który wciąż generuje duży ruch, to możesz go wykorzystać do promowania nowszych treści. Jak to zrobić? Wystarczy dodać do niego linki do treści, które tworzyłeś ostatnio. Jest to szczególnie ważne, gdy weźmiemy pod uwagę zasadę Pareto – często to tylko 20% tekstów generuje 80% ruchu.

Linkowanie wewnętrzne to nie tylko sposób na zwiększenie ruchu na stronie. Jest to również czynnik, na który zwracają uwagę Google i inne wyszukiwarki. Dobrze zaprojektowane linki wewnętrzne, prowadzące do komplementarnych treści, mogą lepiej zaspokoić potrzeby użytkownika. A zadowolony użytkownik to lepsze wyniki SEO.

Zadbanie o odpowiednie powiązanie treści na stronie za pomocą linkowania wewnętrznego jest więc istotnym elementem strategii SEO. Dzięki temu twoje starania na rzecz tworzenia wartościowych treści nie pójdą na marne.

Zbuduj swoją strategię redystrybucji treści

Dołącz do Content Machine i wdróż mój proces redystrybucji treści. 

W Content Machine znajdziesz gotowe ścieżki dla 3 typów treści:

➡ Podcastów

➡ Wideo

➡ Blogów

Zatem niezależnie od tego w jakim formacie tworzysz swoje główne treści, CM pomoże Ci zmieniać je w prawdziwą maszynę do wyciskania z nich efektów biznesowych. 🙂

Użyj kodu promocyjnego dla czytelników: GHPP – by skorzystać ze specjalnej zniżki. 

Poznaj szczegóły Content Machine >>

Redystrybucja treści AI – 10 przykładów

Redystrybucja treści przykłady

Jak zmienić jedną treść w dziesiątki innych? 

Jak z wykorzystaniem narzędzi AI przekształcić bloga, wideo czy podcast w nowe formaty? 

W tym wpisie pokażę Ci 10 konkretnych przykładów, jak z wykorzystaniem sztucznej inteligencji możesz wycisnąć ze swoich treści znacznie więcej!

Jeśli zaś chcesz poznać cały mój proces redystrybucji, wraz z praktycznymi poleceniami AI (prompty) oraz gotowymi do wdrażania schematami, to koniecznie zapoznaj się z Content Machine – nie zapominj wpisać kodu GHPP dla czytelników tego bloga i słuchaczy podcastu. 😎

Posłuchaj także podcastu na ten temat

Przekształcanie podcastów w tekst

Na start tworzenie automatycznych transkrypcji. Dzięki narzędziom AI, nie musimy już wykonywać tego żmudnego procesu ręcznie. Jeszcze do niedawna, ktoś musiał słuchać całego podcastu i przepisywać każde słowo, aby stworzyć transkrypcję. Obecnie jednak, narzędzia takie jak Descript mogą wykonać tę pracę za nas.

Wystarczy wrzucić odcinek podcastu lub vloga do Descript, a narzędzie na podstawie naszych słów, tworzy tekst, który z dużą dokładnością oddaje to co mówimy. 

Taka automatyzacja jest niesamowitym ułatwieniem, nie tylko czasowym, ale także finansowym. Zamiast płacić komuś za tworzenie transkrypcji (na którą musielibyśmy czekać często kilka dni), możemy otrzymać gotową transkrypcję w ciągu pięciu minut. Jednocześnie, jakość takiej automatycznej transkrypcji jest bardzo dobra.

Chociaż transkrypcje są bardzo wartościowe, nie zalecam bezpośredniego wrzucania ich na naszą stronę jako rozwinięcie podcastu czy wideo. Tekst transkrypcji często jest trudny do czytania, ponieważ styl pisania różni się od stylu mówienia. Dlatego traktujmy transkrypcje jako doskonałą bazę do dalszej pracy, co omówię dokładniej w punkcie trzecim.

Zmień tekst w wideo

Drugi punkt dotyczy przekształcania tekstu w dźwięk, procesu, który jest idealny dla osób prowadzących blogi, a które chciałyby rozszerzyć swoją obecność do kanałów podcastowych lub wideo. Obecnie jest to możliwe dzięki narzędziom takim jak ElevenLabs.

ElevenLabs to polski brand, który umożliwia przekształcanie tekstu w dźwięk w różnych językach. Co więcej, narzędzie to może czytać tekst twoim własnym głosem. To otwiera niesamowite możliwości, na przykład, jeśli chciałbyś nagrać podcast w innych językach, nie znając żadnego z nich, możesz przygotować tłumaczenie na podstawie wcześniej wygenerowanej transkrypcji i nagrać podcast na potrzeby zagranicznych odbiorców. 

Klonowanie głosu dzięki AI

Oprócz tych funkcji, ElevenLabs (podobnie jak wspomniany Descript), oferują opcję klonowania twojego głosu

Jeżeli czujesz się nieswojo przed kamerą lub mikrofonem, technologie z zakresu AI dają ci możliwość zaistnienia w tych formatach. Co więcej, jakość tych narzędzi jest tak dobra, że odbiorcy prawdopodobnie nie zorientują się, że nagrania nie zostały stworzone przez ciebie.

Zmień transkrypcję w bloga

Trzecim punktem jest przerobienie transkrypcji na pełnowartościowego bloga, co jest jednym z najważniejszych elementów całego procesu tworzenia treści. Za pomocą narzędzi, takich jak Descript, stworzysz transkrypcję podcastu lub wideo, a następnie przy pomocy chatGPT zmienisz ją na dobrze sformatowany wpis blogowy. 

Chat GPT potrafi tak przerobić surową transkrypcję, że wydaje się, jakby tekst powstał pierwotnie jako wpis na bloga.

Do osiągnięcia dobrych rezultatów tą metodą potrzebujesz odpowiednich promptów (czyli poleceń dla chatGPT) – gotowe polecenia znajdziesz w Content Machine

Tworzenie opisów odcinka

Za każdym dobrze przygotowanym odcinkiem podcastu stoi przemyślany opis, który daje odbiorcom jasny obraz tego, czego mogą się spodziewać po odcinku. Opis musi być krótki, ale jednocześnie na tyle ciekawy, aby przyciągnąć uwagę potencjalnego słuchacza. Wykorzystując narzędzia takie jak chat GPT, możemy automatycznie generować takie opisy na podstawie transkrypcji podcastu.

Proces ten jest prosty i nie wymaga wielkiego nakładu pracy. Po utworzeniu transkrypcji wystarczy wprowadzić odpowiednią instrukcję (tzw. prompt) dla narzędzia, które następnie wygeneruje krótki i przyciągający uwagę opis odcinka. To samo dotyczy tworzenia tytułów – proces jest taki sam, a wynik może zaskoczyć swoją trafnością.

Pomimo prostoty tego zadania, wielu twórców może mieć z nim problem. Przygotowanie opisu, który jest zgodny z treścią odcinka i nie wprowadza słuchacza w błąd, wymaga nie tylko zrozumienia kontekstu, ale także pamięci dotyczącej poruszanych tematów. Narzędzia AI eliminują te problemy, pozwalając na tworzenie dokładnych i atrakcyjnych opisów w oparciu o transkrypcje, bez konieczności wielokrotnego przesłuchiwania odcinka.

Przygotowanie postów do mediów społecznościowych

Podobnie jak w przypadku opisów odcinka, narzędzia AI mogą również pomóc w tworzeniu postów do mediów społecznościowych. Na podstawie transkrypcji podcastu, bloga lub wideo, GPT-4 jest w stanie generować kilka różnych postów, które można później wykorzystać do promocji treści.

Obecnie dzięki możliwości łączenia się chatGPT ze stroną internetową możliwości w tym zakresie stają się jeszcze łatwiejsze (brak konieczności kopiowania fragmentów tekstu do narzędzia, wystarczy wskazać odpowiedni adres). 

Automatyczne tworzenie rozdziałów na YouTube

Znaczniki czasu, mogą być niezwykle pomocne w tworzeniu spisu treści dla podcastu lub wideo. Poprzez oznaczanie konkretnych momentów w transkrypcji, możemy generować spis treści, który dokładnie pokazuje, kiedy omawiane są określone tematy.

Jest to istotne z kilku powodów. Po pierwsze, poprawia doświadczenia użytkownika, umożliwiając mu szybkie przeszukanie materiału w poszukiwaniu interesujących go fragmentów. Po drugie, ma kluczowe znaczenie dla SEO, szczególnie w kontekście YouTube, gdzie można tworzyć rozdziały z czasowymi ramami.

Choć wydawać by się mogło, że to zadanie jest skomplikowane i czasochłonne, przy odpowiednim poleceniu dla narzędzi AI jak GPT-4, może być ono zdecydowanie ułatwione. 

AI jest w stanie przetworzyć transkrypcję i wygenerować spis treści o wysokiej jakości, co ostatecznie przyczynia się do znacznej oszczędności czasu. Osobiście w tym celu wykorzystuję narzędzie Descript

Wybór fragmentów do promocji w mediach społecznościowych

Kiedy mamy do czynienia z formatem wideo lub podcastem, warto wykorzystać transkrypcję do wybrania konkretnych fragmentów, które mogą być później użyte do promocji naszej treści. Takie „kawałki” materiału mogą służyć jako zwiastun na platformach społecznościowych takich jak Instagram czy TikTok, przyciągając uwagę potencjalnych odbiorców.

Za pomocą narzędzi AI, takich jak GPT-4, możliwe jest automatyczne wybranie takich fragmentów na podstawie transkrypcji. Narzędzie to może wygenerować odpowiedniej długości fragmenty, które szybko przyciągną uwagę odbiorców. Dzięki temu możliwe jest tworzenie serii wycinków do promocji głównego materiału wideo na różnych platformach społecznościowych. To zdecydowanie zwiększa zasięg naszej treści i pozwala na dotarcie do nowych odbiorców.

Tworzenie fragmentów podcastu 

Headliner to jedno z narzędzi, które może znacznie uprościć proces tworzenia fragmentów podcastu. Możliwe jest automatyczne generowanie fragmentów, jednak lepiej ręcznie wybrać i przyciąć materiał, aby zapewnić największą atrakcyjność dla odbiorcy. 

Z pomocą Headlinera możesz stworzyć 5-10 takich fragmentów w pół godziny. Dodatkowo narzędzie oferuje prostą, animowaną wizualizację podcastu, co dodaje profesjonalizmu i estetyki.

Wpisy na bloga zoptymalizowane pod SEO 

Tworzenie wpisów na bloga zoptymalizowanych pod SEO jest kluczowe dla skutecznego pozycjonowania w sieci. Narzędzia takie jak NeuronWriter mogą pomóc w tym procesie, prowadząc nas przez każdy etap tworzenia wpisu. 

Po wybraniu istotnego dla nas słowa kluczowego lub tematu, narzędzie pomoże nam w stworzeniu szkieletu wpisu, a następnie wykorzystać sztuczną inteligencję do napisania konkretnych fragmentów.

Tworzenie postów karuzelowych 

Ostatnim, ale nie mniej ważnym przykładem zastosowania AI w twórczości contentowej jest tworzenie postów karuzelowych na podstawie tekstu lub transkrypcji. Po przygotowaniu transkrypcji lub tekstu bloga możemy wykorzystać AI do wybrania konkretnych fragmentów i ułożenia ich w historię, którą można podzielić na konkretne slajdy. 

Takie posty karuzelowe są szczególnie atrakcyjne na platformach społecznościowych, takich jak LinkedIn czy Instagram, pozwalając nam dotrzeć do szerokiego grona odbiorców.

Redystrybucja treści AI

Podsumowując, celem redystrybucji treści jest dotarcie do jak najszerszego grona odbiorców – zarówno tych, którzy są naszymi głównymi użytkownikami, jak i tych, którzy korzystają z różnych platform mediów społecznościowych. 

Zachęcam do skorzystania z Content Machine – procesu redystrybucji, który oszczędzi Ci mnóstwo czasu na samodzielnym tworzeniu treści. 

Jedną z części CM są gotowe prompty, czyli polecenia dla chatGPT, które są ciągle aktualizowane i optymalizowane. Pozwoli to na skuteczne i efektywne korzystanie z najnowszych rozwiązań technologicznych. 

Pamiętajcie, to tylko niewielki fragment tego, co oferuje Content Machine. Więcej szczegółów znajdziecie w opisie.

Użyj kodu: GHPP, by uzyskać dodatkową zniżkę dla słuchaczy i czytelników mojego bloga (oferta limitowana czasowo).

PS: Przeczytaj także poprzednie wpisy z tej serii:

Jak szukać pomysłów na treści

3 kategorie treści, które musisz tworzyć w swoim biznesie